Droga Osiołka

Kim jest Osiołek?

To zwierzę może nie najmądrzejsze, ale swój rozum ma. Chciałby być czsem ogierem, ale natura poskąpiła i mięśni, i urody. Mistrzem świata nie zostanie. Ale od lat, mierząc siły na zamiary, uparcie wędruje swoją drogą. O tak, Osiołek jest krnąbrny i uparty. Ciężko go zawrócić z obranej ścieżki. Z porażek wyciąga wnioski, a sukcesy go uskrzydlają. Czasem ktoś go kopnie, a czasem przestraszy, że przerobią na salami. Ale się nie daje. Nauczył się bryknąć kopytkami kiedy trzeba. Tak wiec niezniechęcony prze do przodu, choć innym może się wydawać, że w bok lub do tyłu. W roku 2014 Osiołek osiągnął jeden ze swoich celów. Dokończył budowę aktywów, z których przychód ma zabezpieczać bieżące potrzeby oślej rodziny i można powiedzieć, że na warunki polskie został rentierem. A kto to taki? Myli się ten, co widzi Osiołka pod palmami. Niestety dochodów pasywnych (cokolwiek to znaczy) trzeba pilnować i jest z tego naprawdę sporo pracy. 

Tak więc kim jest rentier wg Osiołka?
To ktoś, kto nie musi: pracować na etacie, być niczyim podwładnym, iść po L4, kiedy jest chory, zastanawiać się nad wydatkami robiąc codzienne zakupy czy prezenty pod choinkę.
To ktoś kto może: być panem własnego czasu (choć nie oznacza to, że ma zbyt dużo wolnego), realizować własne pomysły i marzenia, robić to co chce a nie co mu karzą. 

Osiołek lubi obserwować. Popatrzy, pomyśli, potem jeszcze raz pomyśli i czasami cos wymyśli. Jak wymyśli, to tak zrobi, a to ledwie jest wpół drogi. Przed Osiołkiem drugie tyle (jak za szybko nie przytyje).

Osiołkowe Opowieści będą o tym wszystkim, czym się zajmował zawodowo od czasu rozpoczęcia studiów do teraz. Czyli o:
- zakładaniu i rozwijaniu własnych biznesów,
- sprzedaży spółek kapitałowych, restrukturyzacji spółek kapitałowych,
- bezpieczeństwa i odpowiedzialności własnej w prowadzeniu biznesów,
- inwestowaniu na GPW i Forex,
- inwestowaniu w nieruchomości mieszkaniowe, rolne i komercyjne,
- budowaniu pasywnych form przychodu,
- zarządzaniu pasywnymi formami przychodu.

A ponadto o różnych aktywnościach sportowych, bez których by nie mógł żyć. 

Zapraszam

1 komentarz:

  1. Fajnie. Będę miał kolejny blog do czytania.

    Czy mógłbyś napisać, ile masz lat i ile lat miałeś, kiedy osiągałeś poszczególne cele w życiu?

    OdpowiedzUsuń