środa, 30 listopada 2016

Zamiast szczupaka małe płotki, czyli koniec przygody na lirze

Wcześniejsze założenia, jak to zwykle bywa, okazały się nieprawdziwe. Dolar póki co, ani myśli się osłabiać, a waluty „emerging markets”, ani myślą się umacniać. Początkowy obiecujący ruch „na południe” na parze USDTRY szybko osłabł, a kurs zaczął poruszać się w wąskim kanale bocznym. Ponieważ moje oczekiwania, co do gwałtownego umocnienia się liry zostały negatywnie zweryfikowane przez rynek, to podjąłem próbę pogrania w tej tworzącej się formacji. Co ciekawe, dodatkowo można było znaleźć częste zależności godzinowe powiązane z lokalnymi górkami i dołkami, więc szanse na zarobek rosły.

poniedziałek, 28 listopada 2016

Forex, GPW i lokaty, czyli zmiany w portfelu przed końcem roku

Lokaty

Najpierw krótko o lokatach. Generalnie cały czas udaje mi się utrzymać oprocentowanie na poziomie 3% i więcej (przejściowo, kiedy nie mam atrakcyjnej oferty lokaty, to korzystam z konta oszczędnościowego w Lionsbanku ze stawką 2,7%). Co prawda na te trzy procent trzeba polować, ale okazji nie brakuje (czasami warto wykazać się własną inicjatywą). Ostatnio skończyła mi się lokata w SKOK Nike, a próba rozmowy z „panią w okienku”, o kontynuacji na takich samych warunkach, nie dała rezultatu (oferowano mi 2,3% w ramach przedłużenia). Ale trochę już specyfikę SKOKów poznałem, więc napisałem pismo do zarządu. Ten zaś przychylił się do mojej propozycji i mam kolejne sześć miesięcy na 3%.