czwartek, 16 października 2014

Na Prawo patrz! O emeryturze i ZUS, czyli jak mieć ciastko i zjeść ciastko

Dziś słów parę o naszej starości, o której warto myśleć zanim przyjdzie. Ale najpierw zastanówmy się nad naszym sposobem myślenia. Często narzekamy na obowiązujące regulacje prawne, fotoradary, polityków itp. Ile razy słyszymy od znajomych, że jakieś tam przepisy nie są sprawiedliwe? Ile czasu marnujemy na jałowych dyskusjach o polityce? Tylko, że narzekanie nic nie daje... Można natomiast zakasać rękawy i próbować zmieniać rzeczywistość, lub... się w niej sprytnie odnaleźć. Jeżeli nie idziemy na barykady proponuje przyjąć następującą postawę. Odrzućmy emocje w stosunku do przepisów, które emocji nie odczuwają. Porządek prawny jest, jaki jest, i trzeba go przestrzegać! Chociaż prawo sprawiedliwe nigdy nie będzie dla wszystkich, bo jest rzeczą względną – zawsze będą równi i równiejsi:(

Pamiętajmy także, że jeżeli będziemy działali niezgodnie z obowiązującym prawem, musimy się liczyć z tym, że prędzej czy później zderzymy się z aparatem państwowym w postaci kontroli urzędników, mandatów i spraw karno-skarbowych. Dlatego lepiej skupić się na tym, jak wykorzystywać obowiązujący porządek prawny, by pracował na naszą korzyść.

Jeszcze parę słów o sprawiedliwości. Przyjrzyjmy się składce  zdrowotnej płaconej przez różne grupy zawodowe. Ubezpieczenie zdrowotne, dzięki któremu mamy dostęp do państwowej służby zdrowia, to instytucja nie oferująca żadnych gradacji, np. pakietów białych, zielonych, VIP czy Prestige. Każdy ma dokładnie takie same świadczenia, jeżeli tylko jest ubezpieczony. No dobrze, a ile to nasze zdrowie miesięcznie kosztuje. A to już zależy kto pyta:)
1. Dzieci i studenci do 26 roku życia za darmo (jeżeli rodzic jest ubezpieczony)
2. Pracownik na 1/4 etatu – ok. 11 zł
3. Pracownik z wynagrodzeniem minimalnym – ok. 130 zł
4. Prowadzący działalność gospodarczą  – ok. 270 zł
5. Pracownik zarabiający średnią krajową – ok. 291 zł
5. Artyści i osoby samodzielnie płacące NFZ – ok. 341 zł
6. Menadżer zarabiający 10 tys. brutto – ok. 776 zł

Obciążenia 1/4 etatu - 500 zł brutto 2014r. 

Czyli za ten sam produkt (jakże istotny dla wszystkich), jeżeli płacimy, to od kilkunastu do kilkuset złotych miesięcznie. No i gdzie tu sprawiedliwość? Przykłady można by mnożyć.

Obciążenia dla działalności gospodarczej 2014r.

Tak więc przestajemy narzekać i główkujemy, jak zgodnie z obowiązującymi przepisami zadbać o naszą emeryturę.

Jasnym jest, że z naszych składek wpłacanych do ZUS opłacane są pensje urzędników, śliczne budynki, firma dostarczająca oprogramowanie itd. W praktyce nasze wpłaty nie idą na żadne "nasze" konto, tylko na bieżące świadczenia dla obecnych emerytów i cały aparat urzędniczy. Tak więc samodzielne oszczędzanie z założenia powinno być dużo bardziej efektywne.

No dobrze, ale jak można mieć ciastko i zjeść ciastko? A no można. Przyjrzyjmy się naszego przysłowiowego Kowalskiemu, zarabiającemu plus minus 2.000 zł brutto na etacie. W momencie osiągnięcia wieku emerytalnego (i przepracowanych czterdziestu paru lat) ZUS zaproponuje emeryturę minimalną. Jeżeli zarabiałby połowę mniej, to teoretycznie jego emerytura też będzie o połowę mniejsza. Dlaczego teoretycznie? Na samym początku pokazałem, jak możemy nabyć świadczenie zdrowotne za kilkanaście złotych warte realnie złotych kilkaset. To może i tak samo jest z emeryturą. A jakże! Jeżeli masz przepracowany 25–cio lub 30–letni okres składkowy (przepisy dla kobiet i mężczyzn są inne i płynnie się zmieniają), to niezależnie od teoretycznej wysokości emerytury, ZUS podwyższy ją do emerytury minimalnej. A okres składkowy liczy się tak samo od całego etatu, jak i od pół etatu, jak i ... od 1/4 etatu. Czyli wystarczy przepracować 30 lat na 1/4 etatu i minimalna emerytura (taka jak od pełnego etatu) należy się nam jak osłu owies! Dodatkowo obciążenia liczone są procentowo od wysokości wynagrodzenia, czyli od 1/4 etatu zapłacimy czterokrotnie niższą stawkę emerytalną, rentową, chorobową, zdrowotną itd. Zostaje więc kilkaset złotych miesięcznie więcej w kieszeni, i też możemy je (już samodzielnie) odkładać na naszą "jesień". A teraz konkurs–zagadka. Ile uzbieramy przez 45 lat, odkładając 500 zł miesięcznie przy założeniu 5% wzrostu wartości oszczędności rocznie? To kwota prawie miliona złotych! Hmm... średnio jest 15 lata życia na emeryturze, czyli dodatkowo miesięcznie ponad 5 tys. zł:) Ot i dwie emeryturki się należą: i od Państwa i od nas samych. No a jak będzie w praktyce - dożyjemy, zobaczymy:) Ale oszczędzać i optymalizować zawsze warto!

Kwota miesięczna 500 zł, oprocentowanie roczne 5%

Świadczenie emerytalne ma bardzo istotną zaletę – jest gwarantowane przez państwo i odporne na zawirowania gospodarczo-polityczne – wypłacane z bieżącego budżetu. I dlatego warto w ramach dywersyfikacji portfela się o nie postarać. A ile to kosztuje? A to już zależy kto pyta:)

Oczywiście nie każdy ma możliwość regulacji swoich zarobków, a zarazem maksymalizacji oszczędności. Ten wpis nie porusza też szerokiego spektrum innych form zatrudniania (działalność gospodarcza, samozatrudnienie, zarząd, rada nadzorcza, umowy zlecenia i o dzieło itd.) oraz wszelkich aspektów prawnych z tym związanych. Celem tego wpisu jest jedynie zmiana sposobu patrzenia na otaczającą nas rzeczywistość. Zamiast narzekać, pomyślmy, jak wykorzystać obowiązujące prawo do naszych potrzeb. Bo jak to mówią: "nie ma co się kopać z osłem":)

Zadania domowe dla chcących pogłębiać swoje horyzonty (ewentualnie tematy na kolejne wpisy):

1. Jak i czy warto postarać się o emeryturę w UK?
2. ZUS a może KRUS? Czyli jak zostać rolnikiem i się nie zaorać:)
3. Działalność gospodarcza czy Sp. z o.o.? Czy warto nie płacić ZUSu w ogóle?
4. A może płacić „ZUS” za granicą (a nie w Polsce)?

18 komentarzy:

  1. OK czyli mam caly etat, dogaduje sie z szefem zeby mi obcial na 1/4 etatu z czego pieniadze ktore szef zaoszczedzi ida do mnie. Pracodawcy bez roznicy komu placi wiec powinien sie zgodzic. Z drugiej strony tylko czy ja na tym nie strace ? Skladki jak beda odprowadzane mniejsze nie spowoduja u mnie mniejszej emerytury lub mniejszych swiadczen zdrowotnych ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma większych lub mniejszych świadczeń zdrowotnych. Albo jest się ubezpieczonym, albo nie. W Polsce zarówno etat jak i 1/4 etatu zawiera ubezpieczenie zdrowotne.

      Usuń
  2. a jesli chodzi o ilosci dni opiekunczych to tak samo sie nalezy przy 1/4 etatu jak przy calym etacie ?
    A jak jest z emerytura ? Przy 1/4 etatu bedzie mniejsza tak ?
    No i dochodzi do tego jeszcze urlop. Przy 1/4 etatu nie bedzie 20 dni, no chyba ze rowniez sie dogadamy z pracodawca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała rzecz w tym, żeby inwestować powstałą w ten sposób nadwyżkę. Założę się, że niestety duża część ludzi odczuje pokusę, by wydać te pieniądze, a na starość zostanie z niewielką emeryturą...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trafiony w czuły punkt. To chyba największa bolączka naszego społeczeństwa. Będzie oddzielny wpis jak oszczędzać/inwestować małe środki tak, żeby ich roztrwonienie było utrudnione. Czyli jak się zabezpieczać przed własnymi słabościami.

      Usuń
    2. Bo nasze społeczeństwo jest biedne- w Irlandii jak masz jednoosobową firmę to podatku nie płacisz gdy zarobisz mniej niż 10 tys euro rocznie, w Polsce podatku nie płacisz gdy..... zarobisz mniej niż ~ 3500PLN rocznie (nie pamiętam dokładnie ile stąd przybliżenie) - jasno wynika że w Irlandii ludzie mają do dyspozycji 10x wiekszy dochód zanim zaczną płacić podatki...o ZUS już nie wspominam....
      Przemek

      Usuń
    3. Prawie 300 lat nasi sąsiedzi "ciężko pracowali", żebyśmy byli sprowadzeni do roli siły roboczej. W takiej Szwecji np. ostatnia wojna to jak nas najeżdżali:). Generalnie i tak jest nieźle. Ostatni taki okres w Polsce jak teraz, był w XVIw. Zobaczymy jak długo będziemy się cieszyć wolnością i dobrobytem.

      Usuń
    4. Zgadzam się co do tych sąsiadów, ale jest jedno Ale....
      To w dużym stopniu wina samych Polaków, nie rozwijając dlaczego.
      Co do tego dobrobytu, to wiesz, ja bym tak niestety nie powiedział. Oczywiście są duże miasta gdzie pensje i życie jest lepsze, no ale jest jeszcze olbrzymia masa Polski małych miast i miasteczek...Sam żyję na Górnym Śląsku i tu jest cała Polska w miniaturze. Są Katowice ale są i Świętochłowice....Moim zdaniem tak na prawdę dopóki względny dobrobyt nie zagości na szeroko rozumianej prowincji to niestety nie będziemy się rozwijali tak jak byśmy mogli...
      Przemek

      Usuń
  4. OK zainwestuje wkladajac na lokate i przedluzajac co roku.
    A jak wyglada kwestia prawna jesli chodzi o dni urlopow itp ? Chyba tez 1/4 ?
    No i emerytura tez mniejsza o te 3/4 ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Emerytura jest mniejsza o 3/4 tylko w tedy kiedy mamy przepracowanych za mało lat. Na tym polega cały "trik', że przy przepracowanych 30 latach składkowych (np. 1/4 etatu) mamy taką samą emeryturę jak dla całego etatu. O ile za x lat emerytury jeszcze będą:) Kwestie prawne to osobny temat. 1/4 urlopu ale i teoretycznie chodzimy do pracy 1/4 tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przykład dla osób prowadzących działalność gospodarczą. Będą one płacić od nowego roku ponad 1.100 zł obciążeń "zusowskich" miesięcznie. Można np. założyć spółkę z o.o. i być wynagradzanym jako prezes zarządu a jednocześnie zatrudniać się na 1/4 etatu. W obu przypadkach będą miały identyczną emeryturę, a w drugim przypadku ponad 600 zł miesięcznie oszczędności i wszystko zgodne z prawem bez żadnego kombinowania. a) spółka nie może być jednoosobowa b) obsługa księgowa spółki nie musi być wcale droższa od działalności gospodarczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie tak do końca....bo księgowość spółki zoo to koszt minimum 1000PLN/ miesiąc a może być więcej a księgowość jednoosobowej działalności to 200+VAT a może być i mniej ( dane dla Gónego Śląska)
      Do tego dochodzi że spółka zoo musi mieć prawdopodobnie pełną księgowość a jednoosobowa działalność nie- więc możesz pięniędzmi przy jednoosobowej żonglować- wiem bo znam człowieka który miał społkę cywilną bodajże z kumplem z tego powodu właśnie by unikać pełnej księgowości za obroty roczne parę milionów...
      Przemek

      Usuń
    2. Osobiście posiadam spółkę z o.o. która za pełną księgowość i kadry płaci 500 zł miesięcznie (w W-wie). Faktem jest, że biura księgowe z założenia chcą więcej za z o.o.niż działalność, niezależnie od nakładu pracy. Tak więc trzeba negocjować. Można też (sprawdzony model) mieć u siebie program księgowy i przyuczonego pracownika (lub samodzielnie) a księgowa tylko raz na kwartał sprawdza - nadzoruje i na koniec roku robi bilanse. W dobie internetu jest wiele możliwości. W innej spółce kadry mam np. prowadzone 450 km od siedziby spółki (księgowy w małym miasteczku) za 100 zł.mieś:) W przypadku nieskomplikowanych działalności można spokojnie "zbić" koszty. Generalnie zrobię oddzielny wpis kiedy Sp. z o.o. a kiedy działalność gospodarcza, bo to ciekawy temat.

      Usuń
    3. No to jesteś bardzo dobrym negocjatorem. Ale gratuluję ci że tak masz. Dla mnie na jednoosobowej działalności dużym plusem jest to że nie mam pełnej księgowości, bo jakbym miał wszystko robić co wlatuje i wylatuje tylko z jednego konta to byłoby mi ciężko. Ale akurat ja mam nieregularne wpływy. Warto też moim zdaniem rozważać czasowe zawieszanie działalności by oszczedzać na ZUS i księgowej przy jednoosobowej działalności.
      Ale czekam na twój wpis kiedy Sp zoo a kiedy działalność.
      Przemek

      Usuń
  7. Mysle aby dogadac sie z pracodawca zeby zmienil mi umowe na 1/4 etatu ale zostawil 26 dni urlopu normalnie platnego. Prace wykonywalbym jak do tej pory na caly etat +nadgodziny.
    Pracodawca nic na tym nie traci ?
    Ile mniej odprowadzi ? Do tej pory odprowadzane mialem od najnizszej krajowej.
    800 zł zostaje w kieszeni ? to 700 dla mnie a 100 zł pracodawca :D
    Myslisz ze dobrze to przemyslalem ?

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiedzcie mi czy to ma sens zmiana umowy na 1/4 etatu i podzial zaoszczedzonych pieniedzy przez pracodawce na pracownika i pracodawce tak jak wyzej pisalem. 700 pracownik a 100 pracodawca ? Urlop zostaje jak na caly etat 26 dni za ktory placi pracodawca.
    Czy w takim przypadku pracodawca cos traci ? Chyba nie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kwestiach finansowych i nie tylko pracodawca nic nie traci tylko zyskuje. Zmienia się układ forlmalno-prawny (z konsekwencji którego należy zdawać sobie sprawę). Najważniejsze w tym, żeby dodatkowe środki oszczędzać a nie przejadać.

      Usuń
  9. Piszac o konsekwencjach masz na mysli kontriole PIP ?

    OdpowiedzUsuń