środa, 18 maja 2016

Inwestowanie na ślepo, czyli jak zagospodarować 300 tysięcy złotych, oraz o oślej premierze na rynku obligacji i nowych lokatach

Wiosna już w pełni, a w raz z nią kolejne ciekawe pomysły inwestycyjne. O ile z założenia wcześniej nie inwestowałem w obligacje korporacyjne (zbyt duży poziom ryzyka do zysku), to właśnie pojawiła się oferta, która jest dla mnie do zaakceptowania. Dodatkowo na wiosnę obudziły się banki i skoki z atrakcyjnymi propozycjami lokat. A wisienką na torcie było zlecenie inwestycyjne, które sklasyfikowałem jako „Ślepy Portfel”.