poniedziałek, 13 października 2014

Idziemy z Rublem na noże

O słabości rosyjskiego rubla słyszał już prawie każdy. Ne zależnie od sympatii czy antypatii do rosyjskiego przywódcy, jego działania przełożyły się na brak zaufania międzynarodowej finansjery do tego kraju, jak i obywateli do swojej waluty. Dalsze osłabianie rubla może spowodować run społeczeństwa na kantory i niekontrolowaną destabilizację finansów. To zaś może zachwiać wizerunkiem dzielnego Wołodi i spadkiem poparcia w sondażach (co bardziej go zaboli niż problemy gospodarczo - ekonomiczne)

Ponieważ wszystkie wzrosty lub spadki mają (prawie) zawsze swój kres, to zaryzykuję i obstawiam lokalna górkę na rublu. Zakładam, że Rosja bardziej odkręci kurek z rezerwą USD do obrony swojej waluty, przy jednoczesnych działaniach pijar-owych w sprawie Ukrainy.



Zajmuję pozycję na spadki EURRUB



Po serii artykułów w prasie codziennej o deprecjacji rubla być może jest to właściwy moment na zajęcie pozycji. Jak słyszysz u fryzjera kupować to myślimy pomału o sprzedaży. Czy nie za wcześnie? Zobaczymy czy spadający nóż mnie potnie, czy się go uda złapać. Mocno ryzykowna sprawa. Przynajmniej na efekty nie trzeba będzie długo czekać.

3 komentarze:

  1. U jakiego brokera zawierasz tranzakcje i na jakim spreadzie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bossa na MT4. Po dzisiejszym dniu mały nokaut. Jeżeli jutro się też otworzy luką do góry, to pozycja ulegnie zamknięciu, z kalkulowaną stratą:(

      Usuń
  2. Jakie ryzyko kapitalu na tranzakcje ? Ogolnie jakim kapitalem grasz na fx ?
    To Twoj jedyny trejd ? Fajnie by bylo jakbys pokazywal wszystkie swoje wejscia na fx.
    Pozdrawiam i gratuluje bloga.

    OdpowiedzUsuń