wtorek, 28 października 2014

Jesienne polowania i okazje

Jak na razie nic się (dla mnie) ciekawego na rynkach nie dzieje. Próba łapania spadającego rubla trochę mnie pokaleczyła (ale zgodnie z planem). Obserwuję S&P500 – jak znowu podejdzie pod 2000 pkt., pewnie zajmę krótką pozycję pod potencjalny "podwójny szczyt". Dla posiadaczy lokat też szału nie ma. Rada tnie stopy – banki oprocentowanie. Ale wisienki się zdarzają. Na dziś to przedłużona promocja dla nowych klientów Expandera. Lokata na 5,5% od 20 do 60 tys. zł na osobę, oczywiście z BFG. Niestety tylko na jeden miesiąc. Dodatkowo trzeba się pofatygować do biura i odsłuchać wszystkich wspaniałych propozycji alternatywnych metod lokowania pieniędzy (oczywiście z ich pomocą i za drobną opłata:) Na lokatę się być może skuszę, za resztę grzecznie podziękuje. Na łowy wyruszę samodzielnie.

Tegoroczne zyski giełdowe (papierowy pieniądz) trzeba przekuć na prawdziwą wartość, a jesień to dobra pora na polowanie w terenie.

Czego będę szukał:
a) działki rolnej z możliwością zabudowy, położonej kilkanaście - kilkadziesiąt kilometrów od miasta wojewódzkiego.
Kiedy kupię:
a) kiedy znajdę fajną lokalizację,
b) jeżeli dotrę bezpośrednio do właściciela potrzebującego gotówki,
c) jeżeli wynegocjowana cena będzie kilkadziesiąt procent niższa od cen transakcyjnych  w podobnych lokalizacjach,
d) jeżeli w gminie potwierdzę możliwości uzyskania warunków zabudowy.
Założenia wzrostu wartości inwestycji:
a) wzrost ceny wraz z rozszerzaniem (przybliżaniem) się dużego miasta,
b) wzrost ceny na skutek uzyskania warunków zabudowy.
Czas inwestycji:
a) kilka - kilkanaście lat


Zakup tego typu działki to alternatywa dla lokaty bankowej oraz, co najważniejsze, "zakopanie" papierowego pieniądza. Jak już wcześniej pisałem nie jestem zwolennikiem posiadana gotówki. Generuje ona zbyt dużo niebezpieczeństw. 

W porównaniu do europy zachodniej cena ziemi jest nadal niska. Dodatkowo w 2016 roku mamy urzędowe zniesienie zakazu zakupu ziemi przez obcokrajowców, oraz kolejny pięcioletni dobry plan dopłat bezpośrednich. Tak więc trend wzrostowy wydaje się niezagrożony jeszcze przez parę lat. Choć w tym przypadku głównym efektem wzrostu wartości ma być zamiana "pola" w działkę budowlaną.





To nie pierwsze moje takie polowanie, więc jak ośli nos nie zawiedzie, to przed zimą wrócę z łupem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz