wtorek, 10 marca 2015

Rada Polityki Pieniężnej kontratakuje; barykadujemy drzwi stajni polem siłowym

Kolejna obniżka stóp procentowych za nami. Niespodziewanie aż o 0,5 punktu procentowego. Rada Ciemnej Strony Mocy wyprowadza kolejny potężny atak na nasze oszczędności. Banki centralne całego świata poprzez dodruk i ekstremalnie niskie (a nawet ujemne) stopy procentowe generują poważne zakłócenie mocy... 




Cześć banków reaguje dosyć szybko obniżając procentowanie lokat do +- 2%. Ja zaś ze swojej strony chowam się za silnym polem siłowym. Silnym, bo wzmocnionym oprocentowaniem stałym 4% na dwanaście miesięcy, bez żadnych górnych limitów kwotowych. 


Na takich warunkach założyłem dziś lokatę w skok Kasa Polska. Założenie lokaty z powyższym oprocentowaniem wymagało co prawdą wykupienia 7 udziałów nadobowiązkowych, ale z mojego punktu widzenia nie ma to większego znaczenia. Po pierwsze po zakończeniu lokaty udziały zostają zwrócone z powrotem w postaci gotówki; po drugie ich wartość, to znikomy procent wysokości uzyskanych odsetek za ten okres. Jedyne co ryzykuję, to utratę udziałów w przypadku upadłości tej instytucji. Sama lokata wraz z odsetkami oczywiście jest gwarantowana przez BFG. Na razie także na obniżkę stóp nie zareagował SK Bank, gdzie cały czas lokata rentierska pracuje na 4,7% (zmienne). Pewnie prędzej czy później obniżą to dość atrakcyjne oprocentowanie, ale nie martwy się na zapas. Tak więc moje lokaty w większości są na najbliższy rok zabezpieczone oprocentowaniem stałym i niech moc będzie z nimi... Natomiast dla części społeczeństwa posiadających oszczędności i przywiązanych „mentalnie” do swojego banku, oprocentowanie lokat nie jest już żadną atrakcją. I taki jest (między innymi) cel rady polityki pieniężnej. Wymusić przesunięcia kapitałowe z oszczędności „gotówkowych” w inne klasy aktywów. Temu działaniu z chęcią przyklasną banki z armią handlowców. Dużo łatwiej oskubać „Kowalskiego” na prowizjach od sprzedaży funduszy, niż na opatach od kont i lokat. W perspektywie kilku miesięcy jest prawdopodobne, że ruszy się nasza giełda szerszą ławą na północ. Ja pod tym kontem nabyłem już spory pakiet PKO BP po ok. 33 zł. Jeżeli spadnie jeszcze JSW to ponownie rozważę zakup akcji tej spółki. Swoją drogę ciekawe czy górnicy zrozumieli, że walczyli tylko o przywileje związkowców, w tym ochronę ich komercyjnej działalności na terenie kopalni? Ale to temat na oddzielną dyskusję. Na pewno jest też wiele innych walorów wartych zainteresowania. Cały czas czekam z zakupami na ostateczne tąpnięcie na amerykańskim gazie ziemnym. Apogeum niskich cen powinno przypadać około końca  marca – początek kwietnia. Wtedy spróbuję zająć długoterminową pozycję na wzrost tego waloru.

Z innych ciekawostek w sobotę 14 marca na targach FxCuffs w Krakowie wystawia się szwajcarski bank i broker forex - Dukascopy. Co prawda nie da się na targach założyć konta, ale będzie można potwierdzić niezbędne dokumenty do jego otwarcia. Resztę formalności możemy załatwić przez Internet - bez potwierdzeń u notariusza czy wizyty w Szwajcarii. Nawet dla osób nie zainteresowanych agresywnymi inwestycjami, jest to ciekawa opcja dla lokowania (ochrony) oszczędności poza granicami Polski (i UE). Na dzień dzisiejszy wystarczy raz w roku zrobić dowolną jedną transakcję na forex, by być zwolnionym z opłat za prowadzenie rachunku. A w Szwajcarskich bankach raczej nie ma kont za „0” :)

My tu gadu gadu, a za oknem wiosna, wiosna, wiosna ach to ty....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz